Tym razem prezentujemy co prostego, klasycznego.
Coś zupełnie idealnego do małej czarnej.
wełna czesankowa czerwona i ciemnoszara, drewniane koraliki, szara mulina. :)
Dostępne w galerii Prototyp.pl :)
Miłej niedzieli! :*



Tym razem zaskoczyła Nas turkusowo-limonkowymi koralami. Uwaga! Uwaga!
Matka popełniła korale. :)
limonka z odcieniami szarości
I to nie tak przypadkiem, tylko na specjalną okazję.
Otóż wszem i wobec ogłaszamy iż korale są do zgarnięcia. :)
Zasady są dobrze znane:
1. Na swoim blogu umieszcza się wzmiankę
'korale do zgarnięcia',
2. Pod tym postem zostawia się komentarz z adresem
swojego bloga.
Losowanie odbędzie się 10 lipca.
Serdecznie zapraszamy do zabawy! :)
B*N :)
nowe zestawienie. tym razem korale w kolorach
śliwki, czekolady i wanilii popełniła Matka.
Nawleczone na elastyczną nitkę, z zapięciem na wkrętkę. :)
Dziękujemy za odwiedziny i komentarze!
Dają niezłego kopa do dalszego działania. :) :*
Dobranoc! :*
Kolejna odsłona to przypadkowy komplet.
Mama ufilcowała na sucho płaskie ciemno- i jasnoszare dyski,
które uwinęła na szarą mulinę razem z granatowymi
kostkami drewnianymi.
Córka, całkiem przypadkowo, w tym samym czasie,
kilkadziesiąt kilometrów dalej od domu ufilcowała
na sucho kwiatek szary z granatowym środkiem, jako brochę. :)
hihihi. tak jakoś nam to wyszło. :)
dziękujemy za bardzo miłe słowa w komentarzach! (:
miłego dnia życzymy!
pierwsza wariacja to korale ufilcowane z musztardowej
czesanki z fioletowym filcem arkuszowym.
korale nawinięte na fioletową mulinę. :)
miłej niedzieli do końca!
Beata. :)